Początek stycznia 1973 r. W niewielkiej wsi w południowej Polsce właśnie trwają przygotowania do uroczystego otwarcia nowo powstałej świetlicy wiejskiej. Swoją wizytę zapowiedzieli najwyżsi rangą członkowie biura politycznego KC z Warszawy, być może z samym najważniejszym przedstawicielem Partii. Na zwołanym przez I sekretarza województwa zebraniu pojawiają się przedstawiciele lokalnej społeczności, by przedstawić przygotowany program artystyczny, który w ocenie najważniejszego lokalnego przedstawiciela Partii jest totalną klapą. Na nieszczęście okazuje się, że pomylono też datę wizyty i do planowanej uroczystości zostało zaledwie kilkanaście godzin. Nie pozostaje nic innego jak przygotować nowy program artystyczny, który spełni oczekiwania lokalnych władz i przybyłych gości. Przerażenie, pośpiech i brak pomysłów prowadzi do sromotnej porażki, a absurd goni absurd. Czy tak się stanie i jaki będzie finał ?